Działanie bez umocowania lub z przekroczeniem umocowania

By , 20 maja 2011

Osoba, która działa jako pełnomocnik, nie mając do tego umocowania, lub dokonując czynności, które nie mieszczą się w zakresie umocowania, nazywana jest rzekomym pełnomocnikiem i określana jest mianem falsus procurator.

Czynność takiego rzekomego pełnomocnika nie wywołuje bezpośrednich skutków dla reprezentowanego. Taki wniosek wynika a contrario z art. 95 paragraf 2 KC. Nie skutkuje również w sferze praw i obowiązków pełnomocnika, bo ujawnił, że działa nie we własnym imieniu, a w imieniu osoby trzeciej.

Zgodnie z art. 103 KC ważność umowy, która została zawarta przez rzekomego pełnomocnika, może być uzależniona od jej potwierdzenia przez osobę, w imieniu której taka umowa została zawarta. Do czasu potwierdzenia mamy do czynienia z bezskutecznością zawieszoną. W momencie, gdy mocodawca potwierdzi taką umowę, umowa taka staje się skuteczna i ważna. Brak potwierdzenia powoduje, że taka czynność jest bezwzględnie nieważna.

Jeżeli umowa nie zostanie potwierdzona przez mocodawcę, to rzekomy pełnomocnik ma obowiązek do zwrotu tego, co otrzymał od drugiej strony w wykonaniu umowy. Ma również obowiązek naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę, nie wiedząc o braku umocowania. Obowiązek odszkodowawczy ogranicza się do tzw. ujemnego interesu umowy. Nie wchodzą w to ewentualnie ewentualne zyski strony.

Co do zasady, jednostronna czynność prawna rzekomego pełnomocnika jest bezwzględnie nieważna. Jeżeli jednak druga strona zgodziła się na działanie pełnomocnika bez umocowania, to w takim wypadku znajdą odpowiednie zastosowanie przepisy o zastosowaniu umowy i mocodawca może potwierdzić tą czynność.

Comments are closed

OfficeFolders theme by Themocracy